Rzeczywiście, dziś użytkownicy internetu chcą mieć informacje na wyciągnięcie dłoni. Informacje pisane już nie wystarczą, konieczne są prezentacje multimedialne. Ale i same zdjęcia czy pliki dźwiękowe (np. homilie czy relacje audio z koncertów) to na dziś także za mało. Internauci, szczególnie młodzi, chcą widzieć „na żywo” relacjonowane wydarzenia. Stąd coraz częściej sięga się po kamerę, by nagrać rekolekcje, liturgię, koncert i poprzez plik wideo pozwolić innym brać w nim „wirtualny” udział.
– Takich filmów jest coraz więcej, ale często nie jest łatwo je odnaleźć, bo jeśli nie są przesłane na popularną platformę zarządzającą filmami i wstawiane są jedynie na strony parafii, klasztorów czy wspólnot, to niewiele osób w sumie je ogląda. A szkoda, bo zazwyczaj jest to świetny materiał – mówi o. Leonard Bielecki, franciszkanin z poznańskiej prowincji Braci Mniejszych.